Michał Wypij (Porozumienie), skomentował najnowszy pomysł obozu Prawa i Sprawiedliwości ws. mandatów.
Rządzący znaleźli rozwiązanie jak poradzić sobie z osobami, które odmawiają przyjęcia mandatów w związku z obostrzeniami epidemicznymi.
Pomysł jest banalnie prosty. Należy zakazać... nieprzyjmowania mandatów.
- Ustawa kagańcowa dla obywateli. Już nie będzie można odmówić przyjęcia mandatu, a kara ma być wykonywana od razu. Najpierw niezależni sędziowie, teraz wolni obywatele. Policyjne mandaty staną się narzędziem represji - ocenia sędzia Dorota Zabłudowska.
Prawnicy nie mają wątpliwości, że projekt ten jest niezgodny z konstytucją.
- Niemożliwość odmowy przyjęcia mandatu za wykroczenie to oczywiste naruszenie konstytucyjnych zasad "odpowiedzialności" karnej, prawa do obrony, prawa do sądu, domniemania niewinności, trójpodziału władzy. Nielegalne wzmocnienie aparatu represji - komentuje dr Mikołaj Małecki, Uniwersytet Jagielloński.
Sprawa mandatów podzieliła obóz zjednoczonej prawicy. Gowinowcy wydaj się być całym pomysłem zaskoczeni, czemu wyraz dał na Twitterze poseł Michał Wypij.
Nie ma zgody na ograniczanie podstawowych wolności obywatelskich. Odmowa możliwości przyjęcia mandatu działała nawet w PRL-u. Nie idźmy w tę stronę, bo tam czeka na nas tylko absurd.
— Michał Wypij (@michalwypij) January 10, 2021
Popierasz WYPIJA - kciuk w górę!
Polub Polityczek.pl |
|