Grzegorz Kramer wypowiedział się o pieniądzach państwowych dla o. Tadeusza Rydzyka. Jezuita nie ukrywa rozgoryczenia.

Nie ma miesiąca, w którym byśmy nie byli informowani o kolejnych środkach publicznych, które trafią do podmiotów kierowanych/współprowadzonych przez Tadeusza Rydzyka.

Rządy Prawa i Sprawiedliwości to złoty okres dla redemptorysty z Torunia i jego dzieł. Miliony, które trafiły na Kujawy trudno bowiem już zliczyć...

W 2019 r. portal oko.press donosił, że Rydzyk otrzymał od państwa już 214 mln.

- Ostatnio Tadeusz Rydzyk otrzymał 84 milionów z budżetu państwa na wystawę w muzeum i budowę siedziby. Dziś okazuje się, że na jego konto trafiło także ponad 400 tys. złotych z MZ. Jak długo rząd planuje sponsorować zachcianki Rydzka, zamiast zapewniać dobrobyt obywatelom? - pyta europoseł Robert Biedroń.

Komentarz o. Kramera

Nie często się zdarza, aby Tadeusz Rydzyk był krytykowany przez własne środowisko. Duchowni muszą się liczyć, że przychylny redemptoryście Episkopat - każde słowo przeciwko Rydzykowi może powiązać z zakazem publicznych wypowiedzi.

Jezuita Grzegorz Kramer nie obawia się jednak potencjalnych kar i skrytykował publicznie decyzje o środkach przyznawanych redemptoryście z Torunia.

Przed świętami Bożego Narodzenia dowiedziałem się o samobójstwach trzech konkretnych przedsiębiorców. Ich firmy padły na skutek lockdownu.
Tak, bardzo mnie wkurza to, że pieniądze idą do o. Tadeusza na sprawy, które nie są konieczne, a nie ma ich na uratowanie życia.

— Grzegorz Kramer (@KramerGrzegorz) January 8, 2021

        Popierasz KRAMERA - kciuk w górę!