Borys Budka skomentował aferę związaną z serduszkiem WOŚP we "Wiadomościach". Przewodniczący PO nie ukrywa oburzenia.

"Wiadomości" przygotowały materiał, jak Polonia w USA obchodzi święta Bożego Narodzenia. W materiale Rafała Stańczyka i Joanny Pinkwart zamazano serduszko WOŚP na bluzce wypowiadającej się kobiety.

Redakcja wydała oświadczenie, w którym się broni. - Intencją dziennikarzy nie było „zamazywanie serduszka Fundacji WOŚP”. Jest ono widoczne w materiale. Chodziło o przesłonięcie znaku handlowego, który rozmówczyni miała na ubraniu oprócz logo WOŚP. Jednak wskutek niedokładnego montażu na sekundę został przesłonięty także znak WOŚP - czytamy w komunikacie.

- Propaganda TVP, nie ustępuje nawet w Święta. Przestroga dla PiS, im bardziej próbujecie marginalizować Orkiestrę, tym bardziej to mobilizuje Polaków - komentuje senator Jadwiga Rotnicka.

Do sytuacji z anteny TP odniósł się na Twitterze lider opozycji Borys Budka.

- Jedno jest pewne - już dawno nie będziemy pamiętać o tych pseudodziennikarzach, a Orkiestra będzie grała i grała - stwierdza przewodniczący Platformy Obywatelskiej.

Dziś ludzie bez serca gumują #WOŚP.owe serduszka. Ale jedno jest pewne - już dawno nie będziemy pamiętać o tych pseudodziennikarzach, a Orkiestra będzie grała i grała. Do końca świata. I jeden dzień dłużej!

— Borys Budka (@bbudka) December 26, 2020

Jakim trzeba być wrednym kmiotem, żeby wymazywać z relacji "serduszko WOŚP"? Ile nienawiści drzemie w pseudo-dziennikarzach @tvp_info?
Co ci ludzie mają w głowach?
Polacy przeciwko Polakom, to jest przekaz szamba TVP. pic.twitter.com/XbiE4Y0HAB

— Sebastian Radoszewski 🇵🇱🇪🇦🇪🇺#SilniRazem (@SebastianRad) December 26, 2020

        Popierasz BUDKĘ - kciuk w górę!

+ 465

- 8