Konrad Piasecki stanął w obronie posłanki Joanny Scheuring-Wielgus. Prokuratura domaga się uchylenia immunitetu parlamentarzystki.
Prokuratura chce, aby Wielgus stanęła przed sądem po tym jak zaprotestowała w kościele po wyroku Trybunału Konstytucyjnego ws. aborcji.
Wielgus pojawiła się w kościele wraz ze swoim mężem. Posłanka trzymała w ręce karton z napisem "Kobieto sama umiesz decydować", jej partner "kobiety powinny mieć prawo do decydowania czy urodzić, czy nie. A nie państwo w oparciu o ideologię katolicką".
Politycy PiS-u już deklarują w rozmowie z mediami publicznymi, że poprą wniosek o uchylenie immunitetu posłance. - W tym przypadku chodzi o ewidentne naruszanie prawa poprzez zakłócanie obrządku religijnego - komentuje poseł Marek Ast.
Reakcja Piaseckiego
Na zarzuty formułowane przez prokuraturę wobec posłanki Lewicy odpowiedział na Twitterze Konrad Piasecki. Dziennikarz staje po stronie polityczki a całą sytuację nazywa "prawno-intelektualnym absurdem".
Czuje że Luter nie miałby łatwo z prokuraturą min. ZZ. Nie dość, że obraza uczuć religijnych, to jeszcze zniszczenie mienia „polegające na wbiciu 4 (słownie czterech) gwoździ w drzwi katedry”. Ściganie posłanki za niemy protest podczas mszy uwazam za prawno-intelektualny absurd
— Konrad_Piasecki (@KonradPiasecki) December 22, 2020
Popierasz PIASECKIEGO - kcuk w górę!
Polub Polityczek.pl |
|