Krzysztof Wyszkowski z Instytutu Pamięci Narodowej postanowił się podzielić swoją opinią na temat wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej.

Serial związany z wychodzeniem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej wydaje się nie mieć końca. Obecnie trwa spór między Brytyjczykami a Brukselą ws. umów handlowych.

- W obecnym stanie rzeczy, obawiam się, że nadal jesteśmy bardzo daleko od siebie w pewnych kluczowych sprawach. Najbardziej prawdopodobną rzeczą jest to, że musimy się przygotować na warunki WTO - wyjście z okresu przejściowego po brexicie bez umowy - powiedział premier Boris Johnson.

Większą optymistką jest szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen. - Nie mogę powiedzieć czy będzie umowa, czy nie. Ale mogę powiedzieć, że jesteśmy obecnie na ścieżce do porozumienia. Ścieżka jest wąska, ale jest. (...) Następne dni będą decydujące - skomentowała urzędniczka.

Głos z IPN-u

Na temat brexitu wypowiedział się Krzysztof Wyszkowski. Były działacz Solidarności atakuje Donalda Tuska i sugeruje, że były premier przyczynił się do działań zmierzających do brexitu, po to by Niemcy zostały niekwestionowanym liderem Unii Europejskiej.

Obecnie ujawnia się sens Brexitu, jako wypchnięcie Brytyjczyków z kontynentu, by Niemcy mogły go kontrolować w pełni.
Widać w tym dywersyjną rolę Tuska, jako agenta niemieckiego realizującego mocarstwową pozycję jednolitej Rzeszy Niemieckiej w Europie, a z czasem i na świecie.

— @KWyszkowski (@KWyszkowski) December 16, 2020

    Popierasz WYSZKOWSKIEGO - kciuk w górę!

+ 16

- 1552