Magdalena Ogórek wyśmiała stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich Adama Bodnara ws. przejęcia przez Orlen grupy Polska Press.
RPO jest zaniepokojony przejęciem przez koncert państwowy wielu tytułów prasowych/medialnych. W oświadczeniu opublikowanym w środę przez Adama Bodnara czytamy;
"Jest to także pytanie o to, na ile państwo - realizując swe uprawnienia właścicielskie - jest w stanie urzeczywistnić poprzez te spółki, działające jako wydawcy prasy, prawo obywateli do jawności życia publicznego, kontroli i krytyki społecznej. (...) Doświadczenie życiowe oparte na obserwacji rzeczywistości społecznej wskazuje, że nie jest to możliwe. Z reguły bowiem politycy, pod których władztwem pozostają spółki kontrolowane przez Skarb Państwa, nie są zainteresowani tym, aby ujawniać społeczeństwu często niewygodne dla nich fakty dotyczące ich działalności publicznej i prywatnej" - napisał Bodnar.
RPO umieścił na Twitterze link odnoszący się do swojego oświadczenia. Stanowisko to wyśmiała na swoim profilu dziennikarka TVP Magdalena Ogórek.
— Magda Ogórek (@ogorekmagda) December 17, 2020
- Żenujące jest to, co Pani robi. Wstyd mi, że niektórzy uważają Panią za dziennikarkę - zareagowała pod wpisem dziennikarka Bianka Mikołajewska z portalu oko.press.
- To samo pomyślałam o Pani, gdy wystąpiła Pani na ostatnim Grand Pressie, tylko bardziej elegancko ubrałam to w głowie w słowa. Ponadto tłumaczyłam dziecku, że w takim stroju nie przychodzi się na wieczorową galę - odpowiedziała Ogórek.
Wymiana zdań się rozwinęła...
- Ten komentarz najlepiej pokazuje, co ma Pani w głowie. Niestety botox, ciuchy i torebki za tys. zł z publicznych pieniędzy niestety nie poprawiają tego w najmniejszym stopniu - kontynuowała Mikołajewska.
- Na galę, do opery, do teatru chodzi się ubranym zgodnie z obowiązującymi zasadami. Reszty komentować nie będę - z tym proszę do pani Olejnik - zakończyła dziennikarka TVP.
Popierasz OGÓREK - kciuk w górę!
Polub Polityczek.pl |
|