Marcin Warchoł pochwalił się na Twitterze przebytą chorobą COVID 19. Polityk pisze o skutecznym leku na koronawirusa.
- Amantadyna działa na COVID! - napisał w pierwszych słowach wiceminister sprawiedliwości.
Polityk opisuje, że cała jego najbliższa rodzina - żona i syn - przeszła przez koronawirusa.
- Najpierw syn, potem żona, w końcu ja: wysoka gorączka, ogromny ból, silny kaszel, wg.lekarza tak 7 dni,a potem apogeum, wiec wziąłem amantadyne - piorunujący efekt! - stwierdza wiceminister w rządzie PiS.
Teraz Warchoł zapowiada, że będzie się domagać reakcji Ministerstwa Zdrowia.
- Będę domagał się od Ministerstwa Zdrowia, by zajął się tym lekiem - ogłasza polityk Solidarnej Polski.
Na słowa Warchoła odpowiedział na Twitterze Marcin Piątek z Rady Aptekarskiej w Bydgoszczy.
Nie będę pytał, skąd Pan miał amantadynę skoro jest ona w Polsce reglamentowana i jej uzyskanie podlega ograniczeniom, ani kto wypisał lek na trzy osoby i kto zalecił jego stosowanie u dziecka?!
— Marcin Piątek (@marcin_p_piatek) December 14, 2020
Zapytam - czy Pan wie, jak szkodliwe są posty zdrowotne polityków nie oparte o EBM?! https://t.co/45GvQgd4Gd
- A ja bym się domagała odpowiedzialności za pisanie takich rewelacji. Najpierw badania, panie pośle, potem publiczne tezy o oddziaływaniu. Nie odwrotnie. A i do tego informacje o skutkach ubocznych powinien Pan dołożyć - zwróciła się do polityka aktywistka społeczna Anna Mierzyńska.
Popierasz WARCHOŁA - kciuk w górę!
Polub Polityczek.pl |
|