Posłanka Barbara Nowacka skomentowała słowa byłej premier a obecnie europosłanki PiS Beaty Szydło po wizycie prezydenta Andreja Dudy w Pucku.
Szydło nie spodobało się powitanie, jakie zgotowali Andrzejowi Dudzie jego przeciwnicy w Pucku. Prezydent pojawił się tam, aby wziąć udział w uroczystości 100. rocznicy "Zaślubin Polski z morzem".
"Będziesz siedział", "marionetka", "Trybunał Stanu czeka" - to zaledwie kilka okrzyków, jakie mógł usłyszeć Duda w czasie swojego przemówienia.
***
Na zachowanie przeciwników Dudy postanowiła zareagować Beata Szydło. Była premier ma pretensje do przebywającej (także wczoraj) w Pucku Małgorzaty Kidawy-Błońskiej. Szydło zwraca uwagę, że polityczka Platformy Obywatelskiej przywitała się z manifestacją przeciwników Dudy.
"Marszałek Małgorzata Kidawa- Błońska musi odpowiedzieć na pytanie, czy wspieranie takich zachowań jak hejt na głowę państwa, prezydenta Andrzeja Dudę podczas uroczystości państwowych w Pucku i Wejherowie jest sposobem na jej kampanię wyborczą?" - napisała Szydło na Twitterze.
Na słowa europosłanki PiS odpowiedziała m.in. posłanka Barbara Nowacka.
- Zapowiedź rozliczenia prezydenta Andrzeja Dudy z niekonstytucyjnej działalności (a to był najczęściej wznoszony okrzyk w Pucku) to nie hejt. To informacja - pisze Nowacka.
Informacja dla @BeataSzydlo i innych wzmożonych.
— Barbara Nowacka (@barbaraanowacka) February 10, 2020
Zapowiedź rozliczenia prezydenta @AndrzejDuda z niekonstytucyjnej działalności (a to był najczęściej wznoszony okrzyk w Pucku) to nie hejt. To informacja.
Przyswojcie sobie, bo i Panią też odpowiedzialność czeka. Należy się!
- Zwolennicy i członkowie PiS z dumą publicznie linczowali prezydenta Bronisława Komorowskiego i przeciwników politycznych. Dzisiaj ubierają się w szaty strażników moralności, gdy podobne metody stosowane są wobec prezydenta Andrzeja Dudy - komentuje dziennikarz Jacek Nizinkiewicz, dziennik "Rzeczpospolita".
Tomasz Lis ("Newsweek"): "Małgorzata Kidawa- Błońska podeszła i porozmawiała z ludźmi, którzy od lat wykazują patriotyzm, wiarę i determinację broniąc instytucji i wartości, bez których demokracji nie ma. Trzeba o nich pamiętać i im dziękować".
Przemysław Szubartowicz (publicysta, wiadomo.co): "Gnoili Komorowskiego, rozpuszczali fejki o wchodzeniu na krzesło, nazywali „Komoruskim”, grali kadrem Tuska ze Smoleńska, dziadkiem z Wehrmachtu, rozpętali nagonkę na Blidę, kłamali na każdy temat, a dziś moralizują na temat hejtu. Przyzwoitki podłej zmiany bez grama honoru".
Popierasz Nowacką - kciuk w górę!


Polub Polityczek.pl |
|