Profesor Joanna Senyszyn i internauci odnieśli się do „problemów zdrowotnych” Jean'a-Claude'a Junckera w czasie szczytu NATO
Nie wiem, czy to alkohol, czy rwa kulszowa, ale nawet jeśli Juncker był pijany, to i tak go milion razy wolę od trzeźwego Kaczyńskiego.
— Joanna Senyszyn (@Joanna_Senyszyn) 13 lipca 2018
Na... zdrowie 😎 pic.twitter.com/Pqgy997XFi
— 𝕣𝕒 𝕕𝕦𝕔𝕙™ (@radkosky) 13 lipca 2018
Ma Pani rację. Cokolwiek to było, lubię tego Pana. Ważne, że kręgosłup ma zawsze na miejscu, nawet gdy się trochę chwieje.
— alebazi ♑️ azi🇵🇱🇪🇺 (@alebaziazi) 13 lipca 2018
Nawet przy założeniu, że był pijany- kto jest bez grzechu, niech pierwszy rzuci kamieniem! Od suwerena poczynając 😉
— Aleksandra Duverger🇪🇺🇵🇱💯🇫🇷 (@AleksandraD18) 13 lipca 2018
Zgadzasz się z Senyszyn - kciuk w górę!


Polub Polityczek.pl |
Komentarze obsługiwane przez CComment