Mariusz Max Kolonko odniósł się do wydarzeń w Stanach Zjednoczonych. Dziennikarz staje po stronie zwolenników Donalda Trumpa.
Kolonko umieścił post na Twitterze, w którym deklaruje, że nie uznaje wyboru Joe Bidena na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych. Wyboru Bidena nie uznają także osoby, które wtargnęły w środę do Kapitolu w Waszyngtonie. W wyniku zamieszek zginęły 4 osoby.
W jednym ze swoich wpisów Kolonko nazywa ludzi, którzy zaatakowali Kapitol - "patriotami". Kontrowersyjny dziennikarz umieścił na Twitterze zdjęcia zamordowanej w Kapitolu kobiety.
- Nieuczciwi politycy liczyli swoje nieuczciwe głosy wyborcze bez ani jednej wzmianki o brutalnym morderstwie niewinnej bezbronnej kobiety tuż za drzwiami dokonanym przez policję Kapitolu. 14-letnia weteranka Sił Powietrznych. Boże daj odpocząć jej duszy - napisał.
***
- Jak on nie uznaje, to zaprzysiężenia nie będzie - wyśmiewa Kolonkę naczelny "Newsweeka" Tomasz Lis.
Pod wpisem polskiego dziennikarza mieszkającego na co dzień w Stanach Zjednoczonych, pojawiły się komentarze internautów;
"Tylko kaftan", "Mariusz, a kiedy Pana zaprzysiężenie? (śmiech)", "A co na to psychiatra?", "Powinien Pan ogłosić się prezydentem USA".
🇺🇸POTUSPL🇵🇱 :
— maxkolonko (@maxkolonko) January 7, 2021
"Nie uznaję wyboru p. Joe Bidena na prezydenta USA w wyborach 2020"
💪Z Orędzia do Narodu💪 - dziś wieczorem LIVE multicast na FB godz 21 30 z https://t.co/nzq3T1OWV7#RREVOLUTION pic.twitter.com/4g2TLk1DRW
Popierasz KOLONKĘ - kciuk w górę!


Polub Polityczek.pl |
|